Łożyska Spitfire - Cheapshots

Łożyska ogólnie bomba. Jedno odepchnięcie wystarczy żeby przejechać cały skatepark po prostej. Ładnie się kręcą i są naprawdę szybkie. Nie hamują same z siebie jakoś zauważalnie, jak się rozpędzisz, tak płynnie będą wytracać prędkość - chyba tylko przez opór powietrza na skaterze. Zauważyłem, że te co są bardziej obciążone (od ciężaru ciała) są bardziej dojechane i krócej się kręcą. W moim przypadku gdy jeżdżę goofy, łożyska w przednim lewym kółku (pod nose'em - patrząc od strony gripu, nie od spodu) kręcą się najdłużej ze wszstkich - właśnie dlatego, że są najmniej obciążane i przez to słabiej zużywane. Sprawdzałem - pewnie znaną wam - metodą rokręcania kółek z całej siły po prostu palcem (skoro jeździcie na desce to pewnie nie raz się tak bawiliście). No więc te z tyłu już szybciej zwalniają, w obu kółkach (ok 10 sec. wolniejsze od tych z przodu). Prawie tak samo szybkie względem siebie - kółko przy pięcie jest wolniejsze o ~3 sec. No i na trzecim miejscu są już te w tym ostatnim kółku czyli przednim prawym, które po rozkręceniu praktycznie natychmiast zaczynają zwalniać (są wolniejsze od tych z tyłu o ponad 20sec.) Więc widać że ciężar robił swoje bo właśnie to na przedniej nodze, na pięcie opiera się większość ciężaru ciała a w stylu goofy wpływa to właśnie na te prawe przednie kółko. Nie wiem czy inne łożyska są odporne na taką zależność, nie zwracałem nigdy na to uwagi. Dopiero teraz, jak się jaram tymi łożyskami, to czasami patrzę jak się kręcą i właśnie to zauważyłem. Mimo to ładnie się to wszystko razem kręci. Nikt nie będzie narzekał, że są wolne. Heh, myślę nawet, że co niektórzy mogą narzekać, że są za szybkie. Mój kumpel tak stwierdził jak próbował na mojej desce katać, że trzeba czekać aż zwolni trochę bo przy lądowaniu za szybko odjeżdżała. :P Ale nie są to demony prędkości, bez przesady. Miałem już szybsze. Yay, ale się rozpisałm ;__; Mogłem jeszcze test do tego nagrać XD